Wieruszowski Dom Kultury
A A A zmień czcionkę
zmień kontrast

Wieruszowski Dom Kultury

Wieruszowski Dom Kultury Wieruszowski Dom Kultury

Aktualności

Międzynarodowa młodzież na stałe zagości w WDK

Międzynarodowa młodzież na stałe zagości w WDK

W następnym roku do domu kultury przyjedzie młodzież w ramach długoterminowego wolontariatu. Dzięki współpracy z poznańskim stowarzyszeniem Jeden Świat już od zimy 2017 r. istniej szansa na kilkumiesięczne pobyty młodzieży z różnych stron Europy a nawet świata. Młode osoby realizować będą szereg ciekawych przedsięwzięć kulturalno - społecznych, będą zaangażowane w codzienne funkcjonowanie domu kultury oraz poprowadzą lekcje językowe w partnerskich szkołach.
Ponad rok trwają różnorodne działania Wieruszowskiego Domu Kultury w przestrzeni międzynarodowej: wymiany, workcampy, wolontariat, interaktywne projekty filmowe to tylko wycinek tego co może zaoferować wieruszowskie centrum. Z takich zadań rzadko można skorzystać w tradycyjnych domach kultury w Polsce, jest to najczęściej domena wielkomiejskich organizacji pozarządowych i międzynarodowych sieci kultury. Wieruszowski Dom Kultury przeszedł długą drogę uzyskania akredytacji wolontariatu europejskiej przez Narodową Agencję w Warszawie (w poprzedni roku dwie placówki z województwa otrzymały taki dokument). Młodzież z naszego regionu niejednokrotnie miała już możliwość poznania na miejscu młodych osób reprezentujących wiele  różnorodnych kultur m.in.: chińskiej, brazylijskiej, irańskiej, meksykańskiej, hiszpańskiej, panamskiej, hongkongu i wyjazdu do partnerów projektowych, tylko w tym roku m.in.: Izraela, Portugalii czy Niemiec. Tym razem od następnego roku zaplanowano w ramach współpracy ze stowarzyszeniem Jeden Świat długoterminowy wolontariat w Wieruszowie z udziałem międzynarodowej młodzieży. Dzięki temu WDK stanie się na stałe organizacją przyjmującą takich wolontariuszu. Jednocześnie WDK zachęca do zapoznania się z ofertą wyjazdów na międzynarodowy wolontariat w różne strony Europy i świata ponieważ dom kultury posiada także status akredytowanej organizacji wysyłającej.

Jak się dostać ?
1) Najpierw musisz zgłosić się do Wieruszowskiego Domu Kultury:
e-mail: wdk@wdkwieruszow.pl
tel. 627841080
Okres naboru trwa przez cały rok
2) Umów się na spotkanie w siedzibie WDK z koordynatorem wolontariatu.
3) Po wspólnej decyzji komisji o współpracy rozpoczynamy poszukiwanie partnera. Wytypowane osoby zostaną następnie przygotowane przez nas do wyjazdu, w jego imieniu złożymy wniosek o uczestnictwo.
4) Jeśli organizacja goszcząca, do której Cię zgłosimy, zaakceptuje Twoją kandydaturę, to jest czas na wypełnienie wniosku o dofinansowanie. Pamiętajcie, że od momentu wypełnienia wniosku do wyjazdu musi upłynąć kilka miesięcy.


Poniżej przedstawiamy i tłumaczymy kilka mitów związanych z wolontariatem międzynarodowym

Mit 1: Na wolontariacie nie dość, że nie zarobię, to stracę swoje oszczędności

Wolontariat nie jest pracą zarobkową, a wykonywane przez wolontariusza czynności nie mogą mieścić się w obowiązkach osoby, która mogłaby w ten sam sposób pracować „na etacie”. Nie oznacza to jednak, że jesteśmy zdani tylko na siebie. W zależności od organizacji przyjmującej dostajemy kieszonkowe na jedzenie i drobne wydatki (czasem koordynatorzy oddają nam pieniądze na podstawie paragonów), inne same czuwają, by nasza lodówka była pełna. Jasne, nie będziemy jeść codziennie na kolację sushi od mistrzów japońskiej kuchni, ale jeżeli jesteśmy kreatywni w kuchni, to taki system jest wystarczający.
A co z rozrywkami, z płatnymi koncertami, kinem, sportem? Jeżeli chcemy korzystać tylko z „kieszonkowego”, musimy ograniczyć drogie zabawy. Ale to także pole do popisu! Dzięki temu można nauczyć się, jak wiele ciekawych wydarzeń jest dostępnych za darmo! To też sztuka wyboru – mam tylko małą kwotę na jeden koncert w miesiącu, który zespół najbardziej mnie interesuje?

Mit 2: Praca wolontariusza to kilka nudnych godzin w biurze i brak odpowiedzialnych zadań
Nieprawda! Projekty wolontariatu mogą być bardzo różnorodne i nie muszą pokrywać się tylko z pracą biurową (a nawet nie powinny!). Organizacji przyjmujących jest tyle, że każdy znajdzie coś, co go zainteresuje: tworzenie filmów, grafiki, praca z młodzieżą, niepełnosprawnymi, zwierzętami - to tylko część z dostępnych tematów. Dzięki udziałowi w EVS-ie (wolontariat długoterminowy - min. 2 miesiące) powinniśmy się rozwijać, a wolontariusz wcale nie jest osobą wykonującą najprostsze zadania (niczym stereotypowy praktykant w firmie). Może realizować własne projekty, proponować zmiany, a jeżeli faktycznie czuje się niezadowolony z przydzielonych mu zadań, zawsze może porozmawiać na ten temat z koordynatorem lub mentorem. Jednocześnie wolontariusze nie powinni być przytłoczeni nadmiarem obowiązków i trzeba czuwać nad zachowaniem równowagi. Zazwyczaj wolontariusz powinien pracować do 6 godzin dziennie i mieć wolne weekendy. Możemy spotkać się też z innym systemem, np. kilka dni bardziej intensywnej pracy, a później dłuższa chwila wolnego (sytuacja typowa przy organizacji wymian młodzieżowych).

Mit 3: EVS to za dużo pracy papierkowej przy składaniu wniosku
W skomplikowanej robocie papierkowej pomaga organizacja wysyłająca (patrz Wieruszowski Dom Kultury), która wspólnie z organizacją przyjmującą przygotowuje wniosek. Oni też powinni chociaż pobieżnie wyjaśnić ci, jak ten proces wygląda. Nie uciekniesz zupełnie od czytania dokumentów, powinieneś zdawać sobie sprawę, jaką umowę podpisujesz, a także wcześniej – musisz stworzyć przekonujące CV czy list motywacyjny. Proces aplikacyjny wewnątrz organizacji (czyli wybór wolontariusza przez organizację, do której chcemy się wybrać) trwa zazwyczaj kilka miesięcy, do których należy doliczyć czas oczekiwania na zaakceptowanie projektu przez Agencję Narodową Programu Erasmus+. Zdarzają się jednak sytuacje, kiedy organizacje przyjmujące szukają kogoś „od zaraz”, ponieważ niespodziewanie ktoś zrezygnował z projektu. Warto jednak już na etapie aplikowania zastanowić się, jaką ilością czasu dysponujesz i czy nie ograniczają cię inne obowiązki.

Mit 4: Na każdy projekt aplikuje mnóstwo osób, nie mam z nimi szans
Być może dzieje się tak w przypadku ofert, które pojawiają się w internecie, na facebookowych grupach czy profilach. Atrakcyjna oferta na pewno zachęci wiele osób do aplikowania. Sporo z tych zgłoszeń jest jednak wysyłane przez osoby, które „masowo” rekrutują się na projekty. Oznacza to, że wysyłają to samo CV i ten sam list rekrutacyjny, kiedy tylko zauważą ciekawy projekt – ci zostaną odrzuceni w pierwszej kolejności. Jeżeli opiszesz siebie przekonywująco, nawet jeżeli brak ci doświadczenia, twoja chęć nauki i pracy dla danej organizacji może sprawić, że to ty będziesz wybrany. Pamiętaj też, że sprawdzanie gotowych już ofert to nie jedyna opcja wyjazdu. Warto przejrzeć bazę organizacji przyjmujących i napisać do nich, że ich profil cię zainteresował. Może akurat nie planowali gościć wolontariusza w tym roku (a więc ich oferta nie pojawiłaby się na żadnej stronie), ale twoje zaangażowanie i zainteresowanie ich przekona?

Mit 5: Podczas wolontariatu wpadnę w rutynę, codziennie to samo miejsce pracy, ta sama miejscowość, ci sami ludzie
EVS dla większości wolontariuszy okazuje się najlepszym momentem w życiu! To czas, kiedy poznaje się mnóstwo ludzi – i to nie tylko tych, z którymi pracujemy, ale też innych wolontariuszy czy mentorów. Razem z nimi możesz podróżować, nawet na krótko, jeżeli masz tylko dwa dni wolnego między dniami pracującymi. Nie można też wyobrażać sobie „pracy” wolontariusza jako coś rutynowego czy nudnego. Kiedy wybierasz projekt, bądź pewny, że jego realizacja sprawi ci przyjemność!




powrót